sobota, 4 maja 2013

Wiza po raz druuugi!

Jak już pewnie wiecie musiałam starać się o wizę po raz drugi. Wszystko przez to, że hostka wymyśliła sobie  lecieć do Mediolanu z małym do jego dziadków. Oczywiście 3 dorosłym osobom niezbędna jest czwarta do opieki nad jednym dzieckiem... No dobra, w tym wypadku nie narzekam bo nie byłam nigdy w Mediolanie.
Ta wiza jeszcze się przyda w czerwcu kiedy polecimy kolejny raz do Włoch, tym razem do Wenecji a ja przy okazji na tydzień do POLSKI! :)))

Całe szczęście dostałam wizę! dokładnie do 14 lutego 2014... Oznacza to, że nie przewidzieli dla mnie miesiąca na podróżowanie. Nie martwię się tym, bo na dokumencie DS-190 jest data do 14 marca 2014 :)


W każdym bądź razie wszystkie formalności związane z wizą zostały na mojej głowie. Nie byłoby to wielkim problemem gdybym starała się o wizę w Polsce. We Włoszech wszystko wygląda w sumie bardzo podobnie, poza sposobem opłaty za wizę i umówienie się na spotkanie. Tym razem musiałam dzwonić miesiąc przed pasującym mi terminem i umówić się na spotkanie w konsulacie, gdzie dzwoniąc trzeba było podać im numer karty kredytowej żeby mogli pobrać sobie za tą rozmowę... Jeśli chodzi o dokonanie opłaty  za wizę to można to zrobić tylko w jakimś konkretnym banku we Włoszech więc oczywiste, że nie mogłam tego zrobić ze stanów. Przylecieliśmy do Mediolanu w sobotę wieczorem a w poniedziałek rano miałam spotkanie... Całe szczęście ojciec hostki się tym zajął.
Najgorsze było to, że hostka oczekiwała, że to ja zapłacę opłatę wizową... tak jakbym starała się o wizę bo chce sobie podróżować. Ostatecznie powiedziałam jej, ze gdybym nie wyjeżdżała z USA, nie musiałabym się starać o wizę w trakcie drugiego roku. Zapłaciła i tak sobie myślę że ona po prostu nie zdawała sobie sprawy jak to wszystko wygląda od strony formalnej. 
Au Pair, która decyduje się na przedłużenie pobytu o kolejny rok, czy nawet krócej nie musi starać się o wizę, chyba że wyjeżdża poza USA (z tego co pamiętam wykluczając Kanadę i Meksyk). Musi za to posiadać ważny dokument DS-190, który bez problemu dostajemy z biura, w moim przypadku Cultural Care.
Inne dokumenty, które musiałam przynieść to:
  • DS-160, który standardowo wypełnia się przez internet,
  • Pismo z Cultural Care,
  • 1 zdjęcie,
  • Paszport i inne ważne wizy,
Na wszelki wypadek przyniosłam też:
  • Dokument z CC potwierdzający, że przedłużyłam program,
  • bilet z podróży Miami-Mediolan z hostką i małym,
  • dyplomy z Collegu.
Sama rozmowa z konsulem była bardzo krótka i rzeczowa. Pani konsul nie podobało się tylko, że byłam w USA dłużej niż pozwalała mi na to moja wiza. Wiza wygasła w marcu a ja wyjechałam miesiąc później. Dopiero teraz się zorientowałam, że w paszporcie, obok wizy jest notka, że w wypadku starania się ponownie o wizę należy stawić się w konsulacie z ważnym DS-190 i ważną wizą... Pani konsul widać uznała, że jeden miesiąc to nie przestępstwo ;)
Zdziwiło mnie, że nie spytała dlaczego staram się o wizę we Włoszech. Nawet zadała mi pytanie czy po powrocie z USA chce studiować we Włoszech... To nieistotne, ale wydaje mi się, że w Polsce Pani konsul była bardziej zaangażowana i poinformowana.

Podsumowując, od początku mojego udziału w programie wszyscy przekonywali mnie, że nie mogę wyjechać z USA podczas drugiego roku bo mogą odmówić mi wizy. Jak widać da się, chociaż nie powiem trochę się denerwowałam, że się nie uda bo czasem przepisy są bezlitosne i nie ma z nimi dyskusji ;)

Pozdrowienia jeszcze z Mediolanu!

P.S. Tutaj jeśli jeszcze ktoś nie widział, jest link do facebookowej strony mojego bloga:         https://www.facebook.com/AuPairMiamiBlog?ref=hl

4 komentarze:

  1. ciekawe co się dzieje jeśli tej wizy się nie dostanie? W sumie jak się starasz we Włoszech to niby pikuś z powrotem do Polski.
    Ja jeśli będę przedłużać program to też pewnie się będę bała i chyba jednak wolałabym w PL starać się o nią, no nie wiem się zobaczy :)
    No i nie wiedziałam że podczas drugiego roku można do Kanady i Meksyku wjechać, w sumie to wyjechać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeśli nie dostanie się wizy to po prostu trzeba wrócić do kraju bo do USA bez wizy nie wpuszczą spowrotem.

      Usuń
  2. Z tego co wiem, to jest możliwośc wyjechania 30 dni po dacie na wizie. To jest miesiac na opuszczenie US, a przez agencje nazywany miesiąc na podróżowanie

    OdpowiedzUsuń
  3. tak właśnie jest. Moja pierwsza wiza uwzględniała ten miesiąc na podróżowanie a nowa nie, ale wiem, że to nie ma znaczenia bo mamy ten miesiąc na podróżowanie :) Pzd

    OdpowiedzUsuń