Witam w Nowym Roku! Oby nie był uboższy w podróże i doświadczenia jak miniony ;) No a planującym podróż Au Pairkom życzę odwagi i wytrwałości, bo potwierdzam, że warto"zaryzykować"!
Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!
Tymczasem ja przez ten krótki czas świąteczny zdążyłam polecieć do Rio de Janeiro, przeżyć super przygodę i cieszyć się czasem wolnym od pracy! Wielkim plusem tej podróży było to, że mogłam spędzić święta z rodziną. Ciesze się, że mogłam zobaczyć nareszcie mój wymarzony kraj i posłuchać tego pięknego języka ;) A propos, w tym tygodniu zaczynam kurs portugalskiego... Może uda mi się tam jeszcze wrócić ;)
Chrystus Odkupiciel na Górze Corcovado |
Ipanema |
Mmmmm |
Łuki Lapa |
Teatr |
Sambodromo |
Nie, to nie zoo, to ogród botaniczny |
![]() |
Chiński widok |
Jak widać, jest tam pięknie! Jedzenie jest duuuuużo lepsze niż w USA, ale najlepsze są świeżo wyciśnięte soki z owoców o których istnieniu nie miałam pojęcia.
Pierwszy, który spróbowałam to było
- Acai
Inne to:
- fruta do conde
- acerola
Tych owoców jest jeszcze więcej bo widziałam w markecie, ale nie pamiętam nawet nazw...
Jeszcze przed końcem roku zdążyłam wrócić z ogromnych upałów Rio do trochę chłodniejszego Miami ;) Prawie prosto z lotniska na Sylwestra... Noo jeszcze w między czasie zdążyłam się wyspać i pobawić się kilka godzin z Maxem.
Mój Sylwester był mało amerykański bo większość osób z którymi go spędziłam to byli Brazylijczycy. Oni mają zwyczaj ubierana się na biało właśnie w Sylwestra, ale tym razem tylko Livia trzymała się tradycji no i ja po części ;] Poza tym każdy kolor ubrania ma jakieś znaczenia: Żółty, złoty - bogactwo, biały - pokój, czerwony - miłość... i to tyle co pamiętam :P
Spędziliśmy miło czas na imprezie, gdzie oczywiście byłam uczona "brzydkich" słów po portugalsku, których przytaczać nie będę ;) Potem szybko pobiegliśmy na Ocean Drive bo właśnie tam miały być fajerwerki.
![]() |
Livia, Gustavo, Juliana, Vagner (Brazylia) i ja :) |
Tak właśnie zakończyłam swój rok, pełen przygód i podróży, ale też trudnych decyzji i ciężkich chwil.
Cieszę się, że mogłam spędzić Święta i Sylwestra pierwszy raz w tak upalnych miejscach, bez mrozu, śniegu i szarości...
![]() |
Miami Beach, Ocean Dr |
Ciekawe co czeka mnie w tym roku
"Czym jest historia?
Echem przeszłości odbitym przez przyszłość.
Odblaskiem przyszłości rzuconym w przeszłość"
Victor Hugo
świetne zdjęcia, zazdroszczę RIO :) u mnie w Ohio zimno :)
OdpowiedzUsuńAle cudownie! Ahh, cieplusio i przyjemnie!
OdpowiedzUsuńGosiaaa!ja też sylwestra spędziłam w brazylijskim gronie i znam te brzydkie słowa hahah;p jak przyjade to się wymienimy doświadczeniami ;D
OdpowiedzUsuńCzekam Madzia, czekam! ;D
Usuń