niedziela, 11 listopada 2012

Cluster meeting - Amelia Earthart Park in Hialeah

Odkad moja LCC oswiadczyla mi, ze musze byc na kazdym spotkaniu jesli chce przedluzyc na kolejny rok swoj pobyt staram sie jak moge ;) Nawet pokonuje swoj strach zwiazany z podrozowaniem na nieznanych trasach. Tym razem nie mialam GPSu a ten w moim telefonie nie dziala dobrze wiec skorzystalam z metody tradycyjnej... no prawie - z mapy google.... Dalam rade, chociaz zabladzilam troszeczke bo chcac zawrocic na Biscane blvd zeby zabrac Lee wjechalam na jakis most i juz nie bylo jak zawrocic :P wiec dojechalam do konca i sie okazalo, ze dojechalam do portu, gdzie byly statki handlowe! Na szczescie mily pan otowrzyl mi bramke, pozwolil jechac dalej i wytlumaczyl ja dostac sie na Biscane blvd spowrotem. 

Nasza LCC zorganizowala spotkanie w Amelia Earthart Park bo byl tam piknik organizowany przez szkoly prawnicze i firmy prawnicze, a ona wlasnie jest prawnikiem wiec i tak musiala by tam byc. To jest stronka do wydarzenia: http://www.kmmfoundation.org/picnic/park-map/ 




Droga z Miami do AE Park

Ten piknik to wlasciwie taki duzy festyn, gdzie studenci poszukiwali mentorow. Taki byl cel tego wydarzenia. Bylismy bardzo zaskoczeni kiedy okazalo sie, ze jedzenie bylo za free.
Park jest na prawde piekny i ogromny. Taki festyn przypomnial mi troche o festynach obchodzonych w Polsce z okazji dnia jakiegos miasta ;) Nawet za bardzo palm tam nie bylo widac.



To spotkanie bylo zdecydowanie przyjemniejsze niz poprzednie, gdzie probowano mnie zmusic do tanczenia techno ;)

Z Lee, obmyslamy nasza podroz do....
LCC, Alexandra, Julieth, Lee i Ja
A nasze kolejne spotkanie tuz przed Swietami w centrum handlowym ;)

11 komentarzy:

  1. Anonimowy7:19:00 PM

    I jak ci sie usa podoba? widze ze jest niezle, skoro chcesz zostac na nastepny rok? a co pozniej? powrtod po polski? wiele osob decyduje sie na studia tam, a cuny to naprawde niezwly uniwerstet, moze nie harvard, ale o wiele tanszy i masz takie same mozliwosci znalezienia super pracy albo zalozenia wlasnej firmy. mojej mamy siostra dzieki temu zalozyla wlasna firme (studiowala w fashion institute of technology)i teraz dekoruje wnetrza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miami jest super :) Podoba mi sie zwłaszcza pogoda i to, że moge nareszcie jeździć samochodem, gdzie tylko chce. Troche sie jeszcze obawiam ale troche praktyki i będzie dobrze. Jeszcze nie chce myśleć co bede Robic po powrocie do Polski i o tym, czy Moze lepiej spróbować zostać. Na studia juz nie chce iść ;) Wystarczy. Poszukam tu jakiegos wolontariatu bardziej w mojej dziedzinie a później sie zobaczy. Pozdrawiam

      Usuń
  2. A kiedy będziesz miała decyzję co do tego czy możesz zostać. I przepraszam ale nie pamiętam a chyba o tym pisałaś już, zostajesz w końcu u tej rodziny czy szukasz nowej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz na szczescie sie wszystko rozwiązało. LCC powiedziała, ze bede mogła zostać jak bede na wszystkich jej spotkaniach, chyba ze w tym czasie podróżuje. Zdecydowałam sie zostać z ta sama rodzina :)

      Usuń
  3. Fajnie, że zostajesz na drugi rok! Gratuluję!Ciekawa jestem czemu MUSISZ być na tych spotkaniach...?a mogłabyś tak o zmienić rodzinę? Mam na myśli taką sytuację: dobrze wam się układa, jest wszystko super, ale po prostu chcesz zobaczyć jeszcze inną część USA. Czy w takim wypadku możesz zmienić rodzinę i podać powód zmiany taki jak w/w ? czy musisz coś kręcić?:)
    Buziaki z Wrocławia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Musze byc na tych spotkaniach, bo kiedy mieszkalam w NY nie bylam na zadnym, czyli ominelam jakies 5 spotkan. A w teorii mozna nawyzej ominac dwa... Ale jak sie pogada z biurem i LCC to wszystko mozna zalatwic ;)

      Wydaje mi sie, ze gdybym miala taka zachcianke to pewnie moglabym zmienic rodzine, bo niby dlaczego nie. Powod, ze chce sie zobaczyc inna czesc USA moim zdaniem jest bardzo dobry ;) Zastanawialam sie wlasnie nad ta opcja wczesniej.Teraz jeszcze przed skonczeniem roku mijego pobytu raczej chyba ryzykowne bylyby takie zmiany kiedy juz aplikowalam o przedluzenie pobytu. Wiec osobiscie zrobilabym to ewentualnie po skonczeniu mojego roku, czyli w lutym. Ale Miami, jest mi dobrze ;) Zadnych oficjalnych informacji na ten temat niestety nie mam.

      Usuń
    2. Aaaaaa to takie buty z cholewami :D
      Ja nie wiedziałam, że trzeba chodzić na te spotkania :D myślałam, że są nieobowiązkowe, przecież każdy co chwile pisze, że w sumie mało dziewczyn na nich jest czy coś ;x no to dobrze wiedzieć w sumie :)
      Moim zdaniem mogą się czepiać do takiego powodu, ale mogę się mylić - zapytam w przyszłości kogoś z biura :)
      Czekam na nowe posty i dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
  4. Anonimowy5:49:00 PM

    gdzie wybierasz sie z Lee ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybieramy sie do Everglades Park. Ale to w kolejnym poscie ;)

      Usuń
  5. super ze macie takie fajne i pomyslowe spotkania, moja LCC juz drugi raz z rzedu organizuje spotkanie... u siebie w domu :/ Az jej chyba przy najblizszej okazji opowiem o Twoich ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. http://jestemaupair.blogspot.com/ Ta strona ma cel uporządkowania blogów prowadzonych przez au pair. Chcę aby znalazła się tam większość, a każdy miał dobry dostęp i mógł dotrzeć nawet do blogów których nigdy nie widział. Przepraszam za spam i zapraszam.

    OdpowiedzUsuń